Warstwowe sałatki mają to do siebie, że bardzo ładnie prezentują się na stole. Różnokolorowe barwy warstw widoczne przez szklaną salaterkę zachęcają gości do jedzenia 🙂 Kiedyś jedną z moich ulubionych sałatek warstwowych był, zapewne znany wszystkim, gyros. Niestety przy dolegliwościach jelitowych ta sałatka zawiera sporo niepożądanych składników, takich jak kukurydza, groszek, ketchup, czy nawet sama mieszanka gotowej przyprawy gyros. Dlatego skomponowałam swoją własną sałatkę warstwową, a jej udana premiera miała miejsce w Święta Bożego Narodzenia 🙂 .
Ciekawym składnikiem sałatki jest pieczona dynia pokrojona w kostkę. Przepis znajdziecie na Brzózce (klik).
Ilości użytych składników są orientacyjne, ponieważ każdego składnika musi być na tyle, aby utworzył wyraźną warstwę w salaterce, zatem będzie to zależeć od tego jak duże naczynie wybierzemy do podania naszej sałatki.
Jeśli chcesz razem ze Zdrową Brzózką świadomie zadbać o swoje zdrowie, wpisz się do newslettera 🙂
[mc4wp_form id=”1736″]
Przepis na sałatkę z pieczoną dynią i kurczakiem:
Składniki:
- filet z kurczaka lub indyka około 500 g
- pieczona dynia w kostkę około 3 szklanki (przepis klik)
- czerwona cebulka 2 – 3 szt
- oliwki zielone marynowane bez pasty paprykowej około 300 g (sprawdzajcie skład)
- rukola około 100 g
- majonez na oliwie i oleju kokosowym (przepis klik)
- oliwa z oliwek
- czarnuszka
-
suszona papryka słodka i ostra, pieprz, kurkuma, sól, zioła prowansalskie
Przygotowanie
Oczyszczony filet drobiowy kroimy w kostkę, mieszamy z przyprawami (suszona papryka słodka i ostra, pieprz, kurkuma, sól, zioła prowansalskie) i podsmażamy na oleju kokosowym.
Dynię przygotowujemy według przepisu, który znajdziecie tutaj (klik).
Cebulkę kroimy w drobną kostkę. Jeśli nie mamy akurat czerwonej cebuli, to białą lepiej jest sparzyć wrzątkiem zanim trafi do sałatki, ponieważ jest ostrzejsza w smaku. Oliwki przekrawamy na pół, a rukolę płuczemy.
Kiedy mięso i dynia ostygną przechodzimy do układania warstw sałatki w salaterce. Na sam spód ląduje podsmażony filet, a na nim czerwona cebulka. Następnie kilka łyżek majonezu, które rozprowadzamy równo na powierzchni cebulowej warstwy. Na majonezie układamy pieczoną dynię, potem oliwki, a na samym wierzchu świeżą rukolę, którą posypujemy czarnuszką. Przed samym podaniem sałatki polewamy rukolę oliwą z oliwek.
Sałatka ma bardzo wyraźny smak, który zadowoli nawet największych fanów tradycyjnego gyrosa.
Smacznego i na zdrowie!
Poza sezonem dyniowym, sałatkę możemy przygotować z pieczonym, tartym burakiem!! Przetestowałam i smakuje równie dobrze. Ale myślę, że zapieczona kostka z marchewki też się sprawdzi 😉
