Tarta jaglana bez pieczenia z kremem czekoladowym i owocami

Naszło mnie na słodkości, ale nie chciało mi się odpalać piekarnika. Hmm… jakaś tarta bez pieczenia z owockami chodzi mi po głowie. Kukam w internet za pomysłem na spód, ale wszystkie z orzechami, a ja chcę poczęstować kogoś kto jest uczulony na orzechy… A może by wykorzystać kaszę jaglaną? Tak, to jest myśl! A myśl przeszła w czyn 🙂

Muszę się Wam przyznać, że to bardzo ekscytujące kiedy przyjdzie mi do głowy tak prosty, a zarazem tak pyszny i zdrowy przepis! Radość mnie rozpiera. Dobieram składniki i z zaciekawieniem obserwuję czy to się uda, czy trzeba coś dodać, coś zmienić. A jak wychodzi i smakuje, zaraz dzielę się tym z Wami moi kochani 🙂

Bazą ciasta jest ugotowana kasza jaglana i namoczone figi suszone. Razem zblendowane tworzą bardzo fajną masę, która po schłodzeniu tworzy zwarte, ale miękkie ciasto. W połączeniu z mocno czekoladowym kremem z bananów i daktyli oraz świeżych sezonowych owoców z kwaskowym posmakiem otrzymujemy tartę idealną.

Przepis na tartę jaglaną z kremem czekoladowym i owocami:

Składniki na spód:

– 300 g suszonych fig

– ½ szklanki kaszy jaglanej

– 3 łyżki pestek słonecznika

– 3 łyżki oleju kokosowego

– 1 łyżka miodu

– 3 łyżki wiórek kokosowych

– 1 łyżeczka cynamonu

Składniki na krem czekoladowy:

– 3 banany

– 9 daktyli

– 3 łyżeczki wiórków kokosowych

– 2 łyżeczki kakao

– 2 łyżeczki karobu

Na wierzch tarty niezbędne są owoce z kwaskowym posmakiem typu borówki, maliny, truskawki, porzeczki itd.

Przygotowanie:

Dzień wcześniej zalewamy figi wrzątkiem i odstawiamy je na całą noc, aby zmiękły. Zanim je zalejemy wrzątkiem pamiętajmy, aby odciąć twarde ogonki.

Gotujemy pół szklanki kaszy jaglanej na sypko z odrobiną soli. Kaszę studzimy.

Namoczone figi blendujemy z pestkami słonecznika na gładką masę. Łączymy ją z ostudzoną kaszą jaglaną, olejem kokosowym, miodem, wiórkami i cynamonem. Całość blendujemy na gładką masę.

Gotowe ciasto przekładamy na formę do tarty. Spód formy wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto wkładamy do lodówki na 2-3 godziny.

W międzyczasie przygotowujemy krem czekoladowy. Zalewamy daktyle wrzątkiem i zostawiamy na godzinkę. Odcedzamy, łączymy z bananami, wiórkami, kakao i karobem. Wszystko blendujemy na gładką masę.

Na schłodzone ciasto wylewamy krem czekoladowy i dekorujemy owocami. Tartę schładzamy w lodówce jeszcze z dwie godzinki, aby krem czekoladowy lekko zgęstniał 🙂

Smacznego i na zdrowie!