Z awokado zapoznała mnie moja siostra już jakiś czas temu 🙂 . Często przyglądałam się tym zielonym owocom, kształtem podobnym do gruszki, ale jakoś nie miałam w sobie na tyle ciekawości, żeby ich spróbować. Pewnego dnia razem z siostrą robiąc zakupy planowałyśmy jaką sałatkę zrobimy na wieczorne spotkanie ze znajomymi. Do koszyka trafiło wtedy m. in. awokado i od tamtej pory bardzo często tam ląduje, ponieważ jest to kolejny produkt z niezliczoną ilością różnych zastosowań spożywczych i kosmetycznych!

Awokado to owoc szczególnie znany z tego, że jest źródłem zdrowych tłuszczów. Zawiera głównie kwasy omega 9 i 3 – niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Dodatkowo owoc ten zawiera m. in. witaminy z grupy B, kwas foliowy oraz przeciwutleniacze takie jak witamina E, A i C. Awokado jest również bogate w błonnik, który usprawnia trawienie oraz pożywi naszą dobrą florę bakteryjną jelit.

W smaku awokado nie przypomina mi żadnego owocu, który do tej pory jadłam, ponieważ nie jest słodkie. Jego smak jest delikatny i przez to może być doskonałym dodatkiem do dań obiadowych, sałatek, czy nawet deserów. Dodatkowym atutem jest jego kremowa konsystencja co sprawia, że świetnie nadaje się jako baza do przeróżnych kremów, czy past.

Dzięki mocno odżywczym właściwościom, awokado znalazło również swoje zastosowanie w kosmetyce. Można je stosować jako maseczka do włosów lub na skórę twarzy, czy dekoltu. Taka maseczka ma świetne właściwości kojące, nawilżające, natłuszczające i odżywcze.

Jeśli chcesz razem ze Zdrową Brzózką świadomie zadbać o swoje zdrowie, wpisz się do newslettera 🙂

[mc4wp_form id=”1736″]

Kilka wskazówek:

• Jak rozpoznać czy awokado jest dojrzałe? Jeśli nie mieliśmy jeszcze do czynienia z awokado, możemy mieć problem z rozpoznaniem czy jest już dojrzałe. Bardzo twarde owoce będą ciężkie w przygotowaniu. Zdecydowanie lepsze w konsystencji i smaku są dojrzałe owoce, które są lekko miękkie. Najlepiej będzie to rozpoznać po kolorze miąższu, który jest widoczny pod szypułką, jak na zdjęciu poniżej. Jeśli kolor miąższu jest zielony, a owoc jest twardy to musi on jeszcze poleżeć, żeby dojrzał. Żółtawy kolor miąższu i lekko miękki owoc w dotyku jest idealny, natomiast kolor brązowy i bardzo miękki owoc będzie już przejrzały. Jeżeli chcemy przyspieszyć dojrzewanie awokado wystarczy, że położymy je obok jabłek 🙂 . Jabłka są znane z tego, że ich enzymy przyspieszają dojrzewanie innych owoców.

• Co zrobić, żeby reszta niewykorzystanego owocu nie sczerniała? Jeśli nie wykorzystamy całego owocu na raz, możemy resztę przechować w lodówce. Aby awokado nie sczerniało wystarczy, że skroplimy miąższ cytryną, lub schowamy je w pojemniku razem z przekrojoną cebulą – to spowolni proces utleniania się reszty owocu. Z moich doświadczeń wynika, że cebula lepiej działa w tym przypadku.
• Coraz częściej słyszę, że warto zjadać również pestki awokado, które podobno zawierają jeszcze więcej korzystnych składników dla naszego zdrowia niż sam owoc. W tym celu należy lekko zapiec pestki, aby zmiękły i zetrzeć je na tarce, a uzyskany proszek dodawać do posiłków. Przygotowałam taki proszek jakiś czas temu, natomiast jego smak jest bardzo cierpki i nie do końca mnie przekonał taki sposób wzbogacania posiłków. Tym bardziej, że proszek szybko spleśniał, bo zaledwie po kilku dniach trzymania w lodówce pojawił się biały nalot…

Pierwszy przepis z wykorzystaniem awokado jaki zdecydowałam się Wam przedstawić to czekoladowy krem. Dzięki niemu w łatwy sposób możemy przemycić warzywa do diety naszych dzieci. Jest to bardzo odżywczy deser o działaniu przeciwzapalnym, dlatego jedzmy go tak często, jak mamy na to ochotę 🙂 .

Chowanie warzyw w deserach to genialny pomysł na dodatkową, jakże niezbędną nam porcję warzyw w ciągu dnia. Cukiniowe brownie (klik) też doskonale sprawdza się w tej roli!

Przepis na czekoladowy krem z awokado:

Składniki:

• 3 dojrzałe awokado
• 3 – 4 łyżeczki surowego kakao
• 3 – 4 łyżki mleka kokosowego
• 1 łyżeczka oleju kokosowego
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 2 – 3 łyżki miodu

W prostszej wersji deseru zostaje tylko awokado, kakao i miód w tych samych proporcjach.

W celu dosłodzenia kremu zamiast pakować więcej miodu wystarczyć dodać rozgniecionego banana.

Przygotowanie: 

Miąższ z awokado blendujemy ze wszystkimi pozostałymi składnikami. Aby krem był bardziej zwarty, możemy go schować do zamrażarki na 30 min.

Do takiego kremu świetnie pasują orzechy lub rodzynki. Fajnie się prezentuje i smakuje jako dodatek do cytrynowego puddingu na mleku kokosowym (klik). Możemy go też wykorzystać jako zdrowy zamiennik nutelli przykładowo do bezglutenowych omletów (klik) 🙂 . A jeśli krem bardziej zmrozimy to powstaną nam czekoladowe lody (klik)!

Smacznego i na zdrowie!