Natura oferuje nam całe bogactwo naturalnych przeciwzapalnych składników, które skutecznie pomagają nam wyjść z zimowych infekcji, ale też uśmierzają ich nieprzyjemne objawy. Zapewne znane jest Wam zastosowanie w takich sytuacjach cebuli, czosnku, chrzanu, miodu, imbiru lub cytryny. Coraz częściej też mówi się o silnie przeciwzapalnym działaniu kurkumy i cynamonu cejlońskiego. A dlaczego by nie połączyć tych wszystkich dobrodziejstw, aby uzyskać super miksturę, która szybko postawi nas na nogi, a stosowana profilaktycznie, zapobiegnie zimowym przeziębieniom?

Wszystkie wymienione wyżej naturalne składniki znane są z tego, że działają jak naturalny antybiotyk jednocześnie podnosząc naszą odporność, w przeciwieństwie do antybiotyków przepisywanych na receptę, które niszczą florę bakteryjną jelit (klik), rujnując tym samym naturalną samoobronę organizmu. Niestety istnieje też szereg reklamowanych środków farmaceutycznych, które są dostępne w aptece bez recepty, a przez to chętnie stosowane przy przeziębieniach. Owszem te tabletki, czy proszki, skutecznie maskują objawy przeziębienia, poprawiając tym samym nasze samopoczucie, ale też skutecznie przeszkadzają naszemu organizmowi w walce z chorobowymi zarazkami w taki sposób w jaki Matka Natura to zaprojektowała. Rezultatem stosowania tych farmaceutyków jest wydłużenie w czasie naszego stanu chorobowego.

Jeśli już dopadnie nas przeziębienie, zachęcam do wypróbowania naturalnych metod walki z infekcjami, o których przeczytacie na Brzózce tutaj (klik). Jednak najlepszym sposobem na przeziębienie jest nic innego jak PROFILAKTYKA 🙂 . Pod tym słowem kryje się wiele różnych codziennych czynności, takich jak prawidłowe żywienie, odpowiednia ilość snu, unikanie stresu, ruch, regularne suplementowanie niektórych witamin, a w szczególności w okresie jesienno-zimowym witaminy D (klik), i wiele wiele innych, które składają się w całość dając nam po prostu szeroko pojęty zdrowy styl życia.

Jeśli chcesz razem ze Zdrową Brzózką świadomie zadbać o swoje zdrowie, wpisz się do newslettera 🙂

[mc4wp_form id=”1736″]

Z pomocą w profilaktyce przychodzą nam też różne lecznicze mikstury, które w naturalny sposób wspomagają nasz system odpornościowy. Do takich mikstur możemy zaliczyć na pewno nalewkę z ziół szwedzkich, o której nie tak dawno pisałam (klik), ale też domowy, naturalny ocet jabłkowy (klik). Przygotowanie własnego octu jest bardzo proste, a jego skład i właściwości lecznicze nieporównywalne z jego sklepową wersją. Wystarczy kilka ekologicznych jabłek, woda i miód, aby otrzymać przepyszny i zdrowy ocet. Jego właściwości prozdrowotne wykorzystamy również do przygotowania wspomnianej już mikstury mocy. To właśnie ocet wyciągnie z naszych naturalnych antybiotyków wszystko co w nich najlepsze 🙂 .

Właściwości lecznicze złotej mikstury mocy są bardzo szerokie z uwagi na różnorodność jej składników, ale przede wszystkim ma ona działanie silnie przeciwzapalne. Wyciągi z naturalnych antybiotyków czyli cebuli, czosnku, chrzanu, imbiru, miodu, cytryny, kurkumy i cynamonu cejlońskiego w naturalnym occie jabłkowym wspomagają system immunologiczny w walce z chorobowymi drobnoustrojami, ale też działają przeciw różnym patogenom, które zasiedliły nasze jelita. Warto stosować miksturę profilaktycznie przez cały okres jesienno-zimowy po 1 łyżce przed śniadaniem i przed obiadem, a jeśli poczujemy się niewyraźnie, możemy zwiększyć dawkę do kilku łyżek na dobę.

Przepis na złotą miksturę mocy:

Składniki:

• 1 litr naturalnego octu jabłkowego
• 4 łyżki miodu
• 3 łyżki posiekanego polskiego czosnku
• 5 łyżek posiekanej cebuli
• 5 łyżek startego świeżego imbiru
• 3 łyżki startego świeżego chrzanu
• 3 łyżki mielonej kurkumy
• 1 łyżka cynamonu cejlońskiego
• sok z 1 cytryny
• duża szczypta pieprzu

Przygotowanie:

Aby mieć pewność, że nasz ocet jabłkowy jest bogaty w odpowiednie składniki, najlepiej przygotować go samodzielnie. Nie ma przy tym wiele pracy, ponieważ ocet właściwie robi się sam, ale potrzeba na to przynajmniej miesiąc czasu. Przepis znajdziecie na Brzózce (klik). Jeśli nie mamy swojego octu, możemy go oczywiście kupić, ale wybierajmy te naturalnie mętne z ekologicznych jabłek.

Nasze naturalne antybiotyki, oprócz kurkumy, cynamonu i pieprzu, łączymy razem w szklanym zamykanym pojemniku, zalewamy octem i miodem. Ta mieszanina musi postać w lodówce przez 14 dni. Po tym czasie przecedzamy miksturę przez gazę, dokładnie wyciskając z niej każdą cenną kropelkę 🙂 . Do uzyskanego płynu dodajemy kurkumę, cynamon i pieprz. Czy ta szczypta pieprzu jest konieczna? O tak, ponieważ to ona uaktywnia antyoksydacyjną moc kurkumy 🙂 .

Gotowy leczniczy płyn przechowujemy w lodówce w szklanym naczyniu, a przed każdym użyciem należy dobrze wstrząsnąć miksturą, aby równomiernie rozprowadzić nasze drogocenne przyprawy.

Smacznego i na zdrowie!

Zapoznaj się z pozostałymi przepisami, które zastąpią Ci wiele aptecznych specyfików. Taka domowa apteczka to skarb 🙂

Sól epsom – magnezowa deska ratunkowa.

Nalewka z ziół szwedzkich – na pewno już o niej słyszałaś/ słyszałeś :).

Czy wiesz o leczniczym działaniu naparów z liści winogron?? 

Do przygotowania mikstury zainspirował mnie przepis Agnieszki Maciąg 🙂 .

Podziel się swoją energią 😀 tak, jak ja dzielę się swoją

Wsparcie dla Zdrowej Brzózki (klik)